Kasza to nie tylko wspaniałe źródło smaku i wartości odżywczych. To przede wszystkim doskonały zamiennik popularnych ziemniaków, który sprawi, że możesz codziennie mieć inny obiad. Pozwala na to mnogość gatunków tego popularnego ziarna. Jednak obiad to nie wszystko. Z kaszy przygotujesz śniadanie, a nawet upieczesz ciasto. Sprawdź, jakie są rodzaje kasz i co możesz z nich zrobić.
[product id="720,738,815,62"]
Rodzaje kasz
Kiedyś jedzono głównie kasze, ale od chwili, gdy pojawiły się ziemniaki i produkty mączne, ta odeszła w zapomnienie. Na szczęście w ostatnich latach wraca do łask, przynosząc ze sobą cenne witaminy i składniki odżywcze. Mnogość rodzajów pomaga przygotowywać różnorodne posiłki i sprawia, że kasza nigdy się nie znudzi. Możesz jeść jęczmienną, gryczaną, jaglaną, bulgur, owsianą i kuskus. Każda z nich zawiera cenne dla zdrowia substancje, które, przy odpowiednim gotowaniu, pozostają wewnątrz i trafiają do naszego organizmu.
Cenne źródło
Kasza, niezależnie od rodzaju, jest źródłem błonnika, węglowodanów, witamin i składników mineralnych. Znacznie przewyższa pod tym względem ryż, makaron i ziemniaki. W zależności od gatunku, układa się to następująco:
- węglowodany – powoli rozkładają glukozę potrzebną do działania organizmu. Najwięcej znajduje się w mannie, perłowej i pęczaku,
- błonnik – reguluje pracę jelit i ogranicza wchłanianie tłuszczu. Najwięcej znajdziesz w gryczanej,
- witaminy z grupy B, E, kwas foliowy, fosfor, cynk, krzem – obniżają ciśnienie, zapobiegają anemii, wzmacniają serce i nerwy. Najzdrowsze są kasze rodzaju: gryczana, jaglana i jęczmienna.
Kasza ma niską kaloryczność, przez co zaleca się jej spożywanie w trakcie diety. Pozwala dostarczać organizmowi niezbędnej do funkcjonowania energii, a nie obciąża układów ciała.
Jak gotować kaszę?
Sztuka gotowania kaszy zapewnia zatrzymanie wszystkiego, co zdrowe i wartościowe wewnątrz.Każdą kaszę należy najpierw opłukać z kurzu i zanieczyszczeń. Należy to zrobić szybko, by ziarna nie nasiąknęły wodą. Kasza zwiększa swoją objętość, dlatego koniecznie trzeba dobrać odpowiedniej wielkości garnek. Wody należy dać dwa razy tyle, co kaszy, od czasu do czasu mieszając, żeby nie przypalić. Wtedy też woda wchłania się równomiernie. Oczywiście gotowanie kaszy zależy od tego, czy chcemy ją podać na sypko, czy w postaci kleiku. Dobrym sposobem jest po 15 minutach zdjęcie kaszy z ognia, zawinięcie jej w ręcznik i schowanie pod pościelą, aby spokojnie wchłonęła resztę wody. Można to też zrobić używając piekarnika, wtedy kasza będzie prażona.